Guns and love...
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Pokój numer 5

3 posters

Strona 1 z 2 1, 2  Next

Go down

Pokój numer 5 Empty Pokój numer 5

Pisanie  Sergio Ferretti Wto Kwi 02, 2013 6:03 pm

Urządzony w gustownym, starym stylu. Wielkie dębowe łóżko z baldachimem i czerwoną, satynową pościelą, aż kusi by na nim się położyć i zapomnieć o całym świecie. Co do reszty mebli, to znajduje się tutaj także biurko, z tego samego drewna co łoże, a także duża ozdobna szafa, oraz zestaw wypoczynkowy, czyli mały stolik z ustawionymi przy nim dwoma mini-sofami, w kolorze krwistej czerwieni. Tapeta, którą są przyozdobione ściany także jest krwistoczerwona, z wzorkami o bliżej nieokreślonym kształcie. Cały pokój sprawia wrażenie tak jakby trochę przyciemnionego, nawet za dnia.
Po prawej stronie pokoju są drzwi, którymi można się dostać do łazienki. Tam zaś są duża, dwuosobowa wanna, jacuzzi, blaty, a na jednym z nich zamontowana umywalka, toaleta oraz duże lustro, zajmujące większą część jednej ze ścian.

~Kageoru
~Mitsuo
Sergio Ferretti
Sergio Ferretti

Liczba postów : 40
Join date : 02/04/2013

Powrót do góry Go down

Pokój numer 5 Empty Re: Pokój numer 5

Pisanie  Mitsuo Sro Kwi 17, 2013 3:34 pm

Cieszył się, że negatywne emocje w większej mierze opadły. Naprawdę nie chciał, by się na niego gniewał. Gdy dotarli do pokoju Mitsu wszedł do środka i ściągnął buty. Nie chciał przecież zabrudzić podłogi. Wtulił się znowu w Kage mrucząc cicho.
-Wiem, że nie powinienem pytać.... Ale jak tam twoja misja? Mam nadzieję, że wszystko poszło zgodnie z planem.-mruknął cicho do bruneta nadal wtulając się w jego tors. No troszkę się za nim stęsknił, a strasznie lubił być blisko niego. Po chwili oderwał się od niego i poszedł usiąść na fotelu wpatrując się w niego ciekawskim spojrzeniem.
Mitsuo
Mitsuo

Liczba postów : 26
Join date : 02/04/2013

Powrót do góry Go down

Pokój numer 5 Empty Re: Pokój numer 5

Pisanie  Kageoru Sro Kwi 17, 2013 4:12 pm

Wszedł do pokoju tuż za Mitsuo po tym jak otworzył drzwi kluczem od pokoju. Ściągnął buty i spojrzał w dół na chłopaka, który znowu wtulił się w niego.
- Wszystko poszło dobrze, nie miałem żadnych problemów - odpowiedział spokojnie. O szczegółach nie mógł jemu ani nikomu innemu opowiadać, ale mógł mu powiedzieć czy poszło dobrze czy też źle. Powiódł za chłopakiem wzrokiem i kiedy ten usiadł na fotelu pokręcił głową z niezadowoleniem. Podszedł do niego i wziął go na ręce po czym położył się na łóżku kładąc sobie Mitsuo na brzuchu, objął go ramionami i przytulił zamykając oczy.
Kageoru
Kageoru

Liczba postów : 20
Join date : 02/04/2013

Powrót do góry Go down

Pokój numer 5 Empty Re: Pokój numer 5

Pisanie  Mitsuo Sro Kwi 17, 2013 4:24 pm

Cieszył się, że misja poszła mu dobrze i tyle mu wystarczało. Gdy Kage wziął go na ręce zamruczał cicho i gdy tylko wylądował na łóżku na brzuchu Kage zamruczał i wtulił się w niego obejmując go rękami czując jak brunet robi to samo. Pewnie miał ciężki dzień. W końcu misje na pewno nie są za łatwe i przyjemne. Na razie postanowił nic nie mówić i dać mu spokój. Wie, że niekiedy bywa męczący i denerwujący ale ma tylko 16 lat... Jak to się mówi potocznie jest w okresie buntowniczym więc zdaje sobie sprawę jakim potrafi być utrapieniem. Jedyne co robił to cicho mruczał i ocierał się lekko policzkiem o jego pierś. Również przymknął oczka rozkoszując się ciszą przerywaną jedynie miarowym oddechem i biciem serca Kage.
Mitsuo
Mitsuo

Liczba postów : 26
Join date : 02/04/2013

Powrót do góry Go down

Pokój numer 5 Empty Re: Pokój numer 5

Pisanie  Kageoru Sro Kwi 17, 2013 4:59 pm

Westchnął cicho czując przyjemne ciepło płynące od ciała Mitsuo, właśnie tego mu brakowało. Tego przyjemnego ciepełka, którym emanował jego kociak. Bliskość drugiej osoby bo głupiej misji, nawet nie musieli rozmawiać. Nawet w takich sytuacji chłopiec go rozumiał. Kiedy Kage nic nie mówił, znaczy, że chciał pobyć chwilę w ciszy. Wreszcie zdecydował się przerwać tą przyjemną ciszę.
- No to opowiadaj jak było z tym Sergio - mruknął cicho. Nawet nie drgnął z miejsca, usta były jedyną częścią ciała, którą poruszył.
Kageoru
Kageoru

Liczba postów : 20
Join date : 02/04/2013

Powrót do góry Go down

Pokój numer 5 Empty Re: Pokój numer 5

Pisanie  Mitsuo Sro Kwi 17, 2013 5:12 pm

Podobało mu się, że Kage się odpręża. O to mu chodziło. Wtedy brunet był o wiele milszy. Gdy usłyszał jego pytanie podniósł głowę by patrzeć mu w oczy.
-No cóż... Kiedy byłem w ogrodzie spotkałem Hide i po jakimś czasie doszedł do nas Sergio. Zaproponował wspólne wyjście do salonu gier. Wtedy doszedł też Dorian. Graliśmy razem w samochodziki ale później wróciłem do rezydencji z powrotem. Było nawet fajnie.-odparł do Kage i z powrotem położył głowę na jego torsie. Ma nadzieję, ze nie będzie na nich zły za to, ze wyciągnęli go na miasto. W połowie była to jego wina. Mógł odmówić ale chciał troszkę zwiedzić przy okazji miasto.
Mitsuo
Mitsuo

Liczba postów : 26
Join date : 02/04/2013

Powrót do góry Go down

Pokój numer 5 Empty Re: Pokój numer 5

Pisanie  Kageoru Sro Kwi 17, 2013 5:19 pm

Leżał nieruchomo i słuchał słów chłopaka uważnie, przynajmniej Mitsuo miał rozrywkę choć nadal był zły, że wyszedł bez poinformowania go. Przecież mógł zostawić jakąś karteczkę, że idzie z członkami gangu. Wtedy byłby spokojniejszy.
- Dorian, tak? Czyli jednak nie musiał jechać do szefa na tą misję, o tym nie wiedziałem. No, ale nie miałem kiedy się dopytać - mruknął sam do siebie głaszcząc Mitsuo cały czas po łepku. Uspokajał się kiedy mógł tak sobie go pogłaskać nic więcej nie robiąc.
- Nie znikaj tak nigdy więcej - powiedział poważnym tonem i delikatnie pacnął go w czoło. Zsunął dłonie niżej i wsunął je pod bluzkę chłopca głaszcząc go po plecach.
Kageoru
Kageoru

Liczba postów : 20
Join date : 02/04/2013

Powrót do góry Go down

Pokój numer 5 Empty Re: Pokój numer 5

Pisanie  Mitsuo Sro Kwi 17, 2013 8:08 pm

Coś tam Mitsu słyszał o misji Doriana ale nie zagłębiał się w temat. Lubił gdy Kage dotykał jego włosów. Był przy tym bardzo delikatny.
-Obiecuję nie znikać tak więcej. Naprawdę przepraszam nie chciałem....-odparł nieco smutniej i zrobił minkę zbitego psa. Serio nie chciał by z tego wyszło coś złego. W końcu zależało mu na dobrych relacjach z brunetem. Czując jego ręce na swoich plecach zamruczał głośno i wtulił się mocniej.
-Uhm... Kage... Jutro nic nie masz prawda?-spytał go cicho bawiąc się jednym z kosmyków swoich włosów.
Mitsuo
Mitsuo

Liczba postów : 26
Join date : 02/04/2013

Powrót do góry Go down

Pokój numer 5 Empty Re: Pokój numer 5

Pisanie  Kageoru Sro Kwi 17, 2013 8:26 pm

Kiedy złożył mu obietnicę, że nie wywinie mu takiego numeru nigdy więcej poczochrał mu wesoło włosy i przytulił mocniej.
- Bardzo dobrze, następnym razem muszę o tym wiedzieć - odparł, a jego zły humor już całkowicie zniknął. Znowu czuł się tak jak zawsze przy Mitsuo, pełen energii i wesoły. W dodatku chłopiec świetnie odgrywał słodkie niewiniątko i Kage nie umiał długo się na niego gniewać.
- Póki co to nie, ale wiesz jak jest z misjami - odpowiedział gładząc jego plecy i przejeżdżając dłońmi coraz wyżej.
Kageoru
Kageoru

Liczba postów : 20
Join date : 02/04/2013

Powrót do góry Go down

Pokój numer 5 Empty Re: Pokój numer 5

Pisanie  Mitsuo Sob Kwi 20, 2013 8:10 am

Zaśmiał się czując jak Kage czochra mu włosy. No w końcu napięcie opadło i znowu jest sobą.
-Oczywiście będziesz wiedział.-wymruczał zadowolony. Następnym razem coś dla niego zostawi. Czy to kartkę czy coś innego ale na pewno nie zniknie. Nie myślał po prostu, że Kage aż tak się zdenerwuje. Przytulił się mocno do bruneta dalej cicho pomrukując czując jak gładzi jego plecy.
-Uhm... Bo wiesz... Nie chciałbym abyś znowu wychodził... Wiem, że taka masz pracę i w ogóle ale bez ciebie jest nudno...-odparł cicho i westchnął nie patrząc na niego.
Mitsuo
Mitsuo

Liczba postów : 26
Join date : 02/04/2013

Powrót do góry Go down

Pokój numer 5 Empty Re: Pokój numer 5

Pisanie  Kageoru Sob Kwi 20, 2013 10:21 am

Cieszył się, że tak łatwo szło mu dogadanie się z chłopakiem. Od dłuższego czasu Mitsuo w niczym mu się nie sprzeciwiał, wydał się być taki grzecznutki. Choć oczywiście nadal miewał swoje zachcianki i foszki gdy Kage nie chciał którejś spełnić. Przesunął dłoń na jego kark głaszcząc go tam i drapiąc lekko.
- Nudno beze mnie? No, ale dzisiaj na pewno dobrze się bawiłeś, prawda? Ech... Chyba będę musiał kupić Ci telefon żeby mieć z Tobą kontakt cały czas - drugie zdanie mruknął nieco ciszej. Bardziej do siebie niż do chłopca, zastanawiając się nad tym pomysłem.
Kageoru
Kageoru

Liczba postów : 20
Join date : 02/04/2013

Powrót do góry Go down

Pokój numer 5 Empty Re: Pokój numer 5

Pisanie  Mitsuo Sob Kwi 20, 2013 9:21 pm

Oczywiście, że miał swoje fochy. W końcu nie ze wszystkim się zgadzał ale wkurzał się tylko wtedy gdy sprawa była dla niego poważna. Czując rękę na karku jego ciało przeszedł lekki dreszcz. Bardzo przyjemne uczucie.
-Bardzo nudno... Może i było ciekawie i fajnie ale mimo wszystko byłoby lepiej gdybyś i ty tam był.-wymruczał do niego i pocałował go delikatnie w policzek. Co do telefonu to był lekko zdziwiony. Nie bał by się, że zadzwoni do kogoś z rodziny? Na policję? Oczywiście by tego nie zrobił ale w końcu z tego co mu wiadomo zaufanie Kage nie sięga tak daleko chyba, ze coś się zmieniło albo brunet pominął ten ważny szczegół.
Mitsuo
Mitsuo

Liczba postów : 26
Join date : 02/04/2013

Powrót do góry Go down

Pokój numer 5 Empty Re: Pokój numer 5

Pisanie  Kageoru Sob Kwi 20, 2013 9:37 pm

Poczuł jak przez ciało Mitsuo przebiega delikatny dreszcz więc nie przerywał lekkiego drapania po karku. Domyślił się, że sprawia to mu przyjemność, a on chętnie będzie to kontynuował.
- Och? Czyli nie ważne jak bardzo dobrze się bawisz to beze mnie i tak jest nudno? - zapytał zaskoczony i uśmiechnął się lekko na tego całusa. Prawda, Kage bał się, że Mitsuo mógłby wykonać tego rodzaju telefon jednak chciał mu zaufać i jednocześnie pokazać chłopakowi, że mu ufa. Ufność chyba coś oznacza, prawda? On nie zaufałby byle komu, był bardzo nieufny.
- No to na co mój kotek ma ochotę skoro już się nie nudzi? - zapytał po krótkiej chwili milczenia i drapania po karku.
Kageoru
Kageoru

Liczba postów : 20
Join date : 02/04/2013

Powrót do góry Go down

Pokój numer 5 Empty Re: Pokój numer 5

Pisanie  Mitsuo Sob Kwi 20, 2013 9:54 pm

-Tak... Wszędzie nudno bez ciebie.-mruknął do niego z uśmiechem i usiadł na nim patrząc teraz z góry na niego. Nie zdradziłby go. O to mógłby się nie martwić. Nawet jeśli udałoby mu się jakimś cudem uciec miałby od tak po tylu latach pojawić się w domu... Zresztą... Mitsu nawet nie wie gdzie konkretnie są i jakoś się tym nie interesował. Było mu też obojętne co dzieje się z matką i jego "przyjaciółmi".
-Mam ochotę na wiele rzeczy. Wszystko zależy od tego co ty chcesz.-odparł do Kage i przejechał delikatnie palcem po jego koszuli wzdłuż torsu i przygryzł figlarnie wargę.
Mitsuo
Mitsuo

Liczba postów : 26
Join date : 02/04/2013

Powrót do góry Go down

Pokój numer 5 Empty Re: Pokój numer 5

Pisanie  Kageoru Sob Kwi 20, 2013 10:21 pm

- Czyli jestem dla Ciebie rozrywką - stwierdził ze śmiechem i poczochrał mu znowu włosy. Kto by pomyślał, że Mitsuo aż tak się do niego przywiąże. Uniósł wzrok kiedy chłopiec usiadł na nim spoglądając w dół. Musiał przyznać, że taki widok bardzo mu się podobał, seksowny. Zerknął na jego dłoń przesuwającą się na ego koszuli, następnie na jego twarz. Uśmiechnął się głaszcząc jego dłoń.
- Pierwszy spytałem kocie więc mów na co Ty masz ochotę. Spełnię Twoją prośbę, znaj moją łaskę - zaśmiał się cicho na swoje ostatnie słowa choć w pewnym sensie tak było. Nie musiał przecież nic robić co by miało się spotkać Mitsuo.
Kageoru
Kageoru

Liczba postów : 20
Join date : 02/04/2013

Powrót do góry Go down

Pokój numer 5 Empty Re: Pokój numer 5

Pisanie  Mitsuo Sob Kwi 20, 2013 10:47 pm

-No cóż.... Możesz tak to ująć jak chcesz-zachichotał cicho poprawiając jedną ręką włosy. Cieszył się, ze Kage wrócił do normalności. Słysząc jego odpowiedź zaśmiał się i spojrzał mu w oczu:
-A więc mój Pan okazuje mi dziś łaskę?-spytał specjalnie akcentując słowo Pan i łaska. Schylił się i pocałował go w policzek po czym złożył delikatny pocałunek na jego ustach jedną ręką bawiąc się jego włosami. Otarł delikatnie kolanem o jego krocze uśmiechając się uroczo przerywając tym samym pocałunek.
-Czy mój Pan który okazuje mi łaskę wie już co mi chodzi po głowie?-spytał uśmiechając się nieco lubieżnie i otarł się policzkiem o jego tors mrucząc.
Mitsuo
Mitsuo

Liczba postów : 26
Join date : 02/04/2013

Powrót do góry Go down

Pokój numer 5 Empty Re: Pokój numer 5

Pisanie  Kageoru Nie Kwi 21, 2013 10:35 am

- Aj Ty łobuzie mały - powiedział ze śmiechem i poczochrał jego włosy. Nawet takie słowa nie były w stanie w tej chwili go rozgniewać. Miał zbyt dobry humor i nie miał zamiaru psuć go sobie byle czym.
- Tak, moje zwierzątko może robić co tyle chce, Pan się zgadza - odpowiedział z uśmieszkiem ciągnąc tą zabawę słowną dalej. Mruknął odwzajemniając pocałunek i pogłaskał go po włosach. Drgnął lekko czując jak chłopiec ociera kolanem o jego krocze, kiedy ten się wyprostował pokiwał lekko głową.
- Pan właśnie doszedł do wniosku, że jego zwierzątko jest zboczone i niewyżyte - powiedział ze śmiechem - To co ja mam robić skoro siedzisz na mnie? Niezbyt jestem w stanie zaspokoić Cię w takiej pozycji - patrzał na niego z pożądaniem już. Naprawdę nie potrzebował dużo żeby napalić się na Mitsuo, ten bardzo łatwo go rozkręcał.
Kageoru
Kageoru

Liczba postów : 20
Join date : 02/04/2013

Powrót do góry Go down

Pokój numer 5 Empty Re: Pokój numer 5

Pisanie  Mitsuo Sro Kwi 24, 2013 9:53 pm

Zachichotał cicho potrząsając delikatnie głową. Wiedział, że Kage ma dobry humor więc może sobie teraz na więcej pozwolić. Słysząc jego słowa na jego twarzy pojawił się szeroki uśmiech. Nie zamierzał przerywać pieszczot. Wiedział, że Kage jest zmęczony po misji, chciał mu po prostu pomóc rozładować napięcie.
-Taaaaa.... A ja się pytam czyja to niby jest wina, ze jestem zboczone i niewyżyte... Hmm?-odparł siadając na nim i krzyżując ręce na piersi. Nie jego wina, że był od niego uzależniony psychicznie jak i fizycznie.
-Hmmm w sumie racja ale tak jest wygodnie-zamruczał i położył się z powrotem ukrywając tym złośliwy uśmieszek.
Mitsuo
Mitsuo

Liczba postów : 26
Join date : 02/04/2013

Powrót do góry Go down

Pokój numer 5 Empty Re: Pokój numer 5

Pisanie  Kageoru Czw Kwi 25, 2013 3:34 pm

- Hmm hmm hmmm - udawał zamyślenie patrząc na śmiejącego się chłopca. Podniósł wzrok na sufit udając, że się zamyśla nad ich obecną sytuacją. Nawet jeśli miał ochotę na niego to i tak podobała mu się ta zabawa w droczenie się.
- No nie mam pojęcia przez co stałeś się taki niewyżyty, jeszcze nie dawno w ogóle nie miałeś takich potrzeb, a teraz - spojrzał na Mitsu i zobaczył jego lubieżne spojrzenie. Kto by pomyślał, że dzieciak aż tak się zmieni. Kiedyś był całkowicie na nie, a teraz? Nie mógł dnia wytrzymać żeby nie kochać się z nim, nie sądził, że tak łatwo się wciągnie w uzależnienie od seksu. Objął chłopca i pogłaskał go po głowie.
- Czyli zostajemy przy głaskaniu? - zapytał spokojnie.
Kageoru
Kageoru

Liczba postów : 20
Join date : 02/04/2013

Powrót do góry Go down

Pokój numer 5 Empty Re: Pokój numer 5

Pisanie  Mitsuo Pią Kwi 26, 2013 6:58 am

Udawane zamyślenie Kage bawiło Mitsu. Był młody gdy został przez bruneta porwany i zmuszony do zaspokajania jego potrzeb. W między czasie przewartościował niektóre rzeczy. Człowiek jest dziwną istotą dostosowującą się do różnych środowisk więc i Mitsu postąpił w tym kierunku. Słysząc jego odpowiedź prychnął cicho i nadął lekko policzki.
-Jak ci nie pasuje, że jestem niewyżyty co jest twoją winą oczywiście to miej pretensje tylko i wyłącznie do siebie.-odparł udając oburzenie i znowu prychając. Teraz i tak to już było bez znaczenia. Czując miłe głaskanie po głowie zamruczał zadowolony i wtulił się mocniej.
-Uhmm...-mruknął cicho i polizał delikatnie Kage po policzku. Mitsu uwielbiał zachowywać się jak kot przez co weszło mu to w nawyk i nie zauważa już niektórych różnic pomiędzy normalnym zachowaniem.
Mitsuo
Mitsuo

Liczba postów : 26
Join date : 02/04/2013

Powrót do góry Go down

Pokój numer 5 Empty Re: Pokój numer 5

Pisanie  Kageoru Pon Kwi 29, 2013 6:59 pm

Westchnął cicho i głaskał go po włosach delikatnie przymykając oczy przy tym.
- Oj no nie gniewaj się kocie, przecież nie mówiłem, że mi to przeszkadza. Nie ważne jaki jesteś czy będziesz, nic mi nie przeszkadza i nie będzie przeszkadzać w Tobie - powiedział spokojnym głosem głaszcząc go czule. Domyślał się, że to przez niego Mitsuo jest taki, a nie inny bo dosyć często zmuszał go do seksu aby poprawić sobie tym humor. Nic więc dziwnego, że chłopiec był teraz niewyżyty, jego organizm najwidoczniej przyzwyczaił się do częstych stosunków.
- No dobrze, ale jakbyś zmienił zdanie to daj mi znać. Spełnię Twoje życzenie - mruknął cicho tuląc go mocno i głaszcząc cały czas. Ech, gdyby tylko Mitsu wiedział jak ważny jest dla niego. Ciekawe co by wtedy było, jak chłopiec by na to zareagował.
Kageoru
Kageoru

Liczba postów : 20
Join date : 02/04/2013

Powrót do góry Go down

Pokój numer 5 Empty Re: Pokój numer 5

Pisanie  Mitsuo Pon Kwi 29, 2013 7:20 pm

Zamruczał na głaskanie po włosach.
-Honto ni...? Yokatta....-odparł szczęśliwy obejmując szyję Kage rękami i ocierając się swoim policzkiem o jego. Cieszył się, ze Kage nie przeszkadzało to jaki jest. Nie winił go za to co mu zrobił. Już dawno minęła mu na to złość. Teraz liczył się tylko brunet i to by nie był już nigdy na niego zły.
-Jesteś dziś nadzwyczaj łaskawy... i.... Zmieniłem zdanie....-wymruczał mu do ucha i ugryzł je lekko. Mitsu kochał Kage i choćby nie wie co się stało nie zmienią się jego uczucia.
-Honto... Suki sugite Kage.-szepnął mu do ucha dalej się łasząc do niego. Kij z tym, ze nie zrozumie. Może to i nawet lepiej...
Mitsuo
Mitsuo

Liczba postów : 26
Join date : 02/04/2013

Powrót do góry Go down

Pokój numer 5 Empty Re: Pokój numer 5

Pisanie  Kageoru Sro Maj 01, 2013 8:51 am

Nie lubił kiedy Mitsuo mówił do niego po japońsku, on rozumiał tylko kilka podstawowych słów i chłopiec dobrze o tym wiedział. Chyba specjalnie mówił do niego po japońsku żeby Kage nie mógł go zrozumieć.
- Tak, naprawdę - odpowiedział krótko rozumiejąc część jego wypowiedzi. Nie zmuszał chłopaka do tłumaczenia tego co mówi jeśli rozumiał choć połowę zdania. Mógł wtedy mniej więcej wyłapać sens tego co mówi. Mruknął czując jego zęby na moim uchu i po tym szepcie automatycznie wsunął dłonie w jego spodnie macając jego pośladki.
- Kocie, wiesz, że nie znam japońskiego. Jestem w połowie koreańczykiem, to nie to samo - powiedział cicho.
Kageoru
Kageoru

Liczba postów : 20
Join date : 02/04/2013

Powrót do góry Go down

Pokój numer 5 Empty Re: Pokój numer 5

Pisanie  Mitsuo Czw Maj 02, 2013 6:15 am

Mitsu za to lubił używać swojego ojczystego języka. Wiedział, ze Kage go nie rozumie i to daje mu przewagę. Może coś tam trochę rozumie ale nic wielkiego. Słysząc jego mruknięcie i czując ręce Kage na pośladkach zamruczał przeciągle patrząc brunetowi w oczy. Zdziwiłby się ogromnie gdyby któregoś dnia nagle Kage zrozumiał jego słowa... Nie wiedziałby co wtedy zrobić... Nie był na to przygotowany.
-Wiem, że to nie to samo. Uwierz mi ja widzę różnice pomiędzy nami. Jednak łatwiej jest mi się posługiwać ojczystym językiem.-powiedział do niego nadal ciesząc się z faktu, że ten nie wie o co chodzi. Już od dłuższego czasu Mitsu wyznaje mu miłość właśnie w ten sposób. Tak było łatwiej chociaż Kage nic nie rozumiał. Znowu zaczął się łasić o jego tors gładząc rękami jego brzuch.
Mitsuo
Mitsuo

Liczba postów : 26
Join date : 02/04/2013

Powrót do góry Go down

Pokój numer 5 Empty Re: Pokój numer 5

Pisanie  Kageoru Pią Maj 03, 2013 12:21 pm

Uśmiechnął się zadowolony słysząc to przeciągłe mruczenie, to chyba była rzecz, którą najbardziej uwielbiał w Mitsuo. On naprawdę ślicznie mruczał, a Kage uwielbiał ten dźwięk. Mógłby tak leżeć i nic nie robić, tylko słuchać tego mruczenia. Ciekawe czy gdyby miał kota to też byłoby takie miłe. Kotki są fajne, pewnie dlatego też tak lubił tego chłopca.
- Ale staraj się trochę ograniczać bo nie lubię jak nie rozumiem co do mnie mówisz - powiedział cicho i zaczął masować jego pośladki gdy młodszy jeździł dłońmi po jego brzuchu. Powolutku na nowo się podniecał i Mitsu wcale nie musiał go dotykać niżej, a on już powoli robił się twardy.
Kageoru
Kageoru

Liczba postów : 20
Join date : 02/04/2013

Powrót do góry Go down

Pokój numer 5 Empty Re: Pokój numer 5

Pisanie  Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Strona 1 z 2 1, 2  Next

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach